Odchudzanie jest trudne, a jeszcze trudniejsze jest utrzymanie masy ciała na obniżonym poziomie. Najważniejsze jest,
żebyś rzeczywiście chciał stracić zbędne kilogramy. I chociaż możesz skorzystać z pomocy specjalistów czy wsparcia bliskich, Twoja wola ma podstawowe znaczenie.
Nie myśl o tym, co tracisz, ale o tym, co możesz zyskać. Nie próbuj zabierać się za odchudzanie, gdy zaprzątają Cię inne poważne sprawy czy problemy, bo prawie na pewno poniesiesz porażkę.
Wyznacz sobie realny cel. Pamiętaj, że przy nadwadze, utrata nawet 5 kg może przynieść zdecydowane korzyści.
Ustal tygodniowy albo miesięczny plan utraty kilogramów. Najlepsze tempo odchudzania to 0,5 do 1,0 kg tygodniowo.
Co miesiąc warto oceniać postępy. Przemyśl,
jakie są Twoje nawyki związane z jedzeniem; być może jesz z nudów, ze zdenerwowania, złości, depresji lub z powodu innych problemów. W takim razie najpierw trzeba rozwiązać te problemy, stopniowo jeden po drugim. Pamiętaj jednak, że odchudzanie nie może być głodzeniem. Głodzenie może stać się źródłem złego samopoczucia czy rozdrażnienia.
Jeżeli odchudzasz się i chcesz tracić około pół kilograma tygodniowo możesz ustalić Twoje zapotrzebowanie kaloryczne na podstawie prostego wzoru:
Można także szczegółowo policzyć tzw. bilans energetyczny. Informacji na ten temat udzieli Ci Twój lekarz.
W walce ze zbędnymi kaloriami coraz częściej pomagają różne firmy i specjaliści zajmujący się tym odpłatnie. Jeżeli już płacisz, to pamiętaj, że taki program odchudzania powinien:
- być nisko-, ale nie ubogokaloryczny;
- zakładać stopniową utratę masy ciała;
- uwzględniać poradę (udział) lekarza;
- wykształcać nowe, właściwe nawyki żywieniowe;
- łączyć się ze zwiększeniem aktywności fizycznej;
- mieć z góry znaną i możliwą do przyjęcia cenę.
Obecnie, chorym na nadciśnienie nie poleca się środków hamujących apetyt, ponieważ zawierają one substancje, które mogą podnosić ciśnienie krwi.